Naleśniki -główne zasady smażenia

Mój sprawdzony przepis na naleśniki! Cieniutkie, lekko chrupiące na brzegach, idealne na słodko i wytrawnie! 

Główne zasady smażenia naleśników

  1.  patelnia do smażenia naleśników ze szpatułką do rozprowadzenia ciasta jest niezastąpiona! kto raz spróbuję smażyć naleśniki na takiej patelni, nie wróci już nigdy do zwykłej!
  2. olej można zastąpić stopionym masłem lub masłem klarowanym wtedy naleśniki będą lepsze! 
  3. ciasto należy odstawić przynajmniej na pół godziny!
  4. smażymy na bardzo rozgrzanej patelni, na małym ogniu
  5. jak dodamy cukru będą lepsze -nawet jeżeli mamy ochotę jeść je na słono!
  6. gdy ubijemy pianę lub dodamy proszek do pieczenia lub sodę będą pulchniejsze
  7. nie wolno za wcześnie przewracać naleśnika na drugą stronę
  8. dodanie oleju do ciasta sprawi, że nie trzeba smażyć na tłustej patelni
  9. część mleka można zastąpić wodą gazowaną, piwem, kefirem, maślanką
  10. można kombinować z różnym rodzajem mąk
  11. przeważnie pierwszy naleśnik jest nieudany -miękki i bardziej tłusty, więc się nie przejmujemy i smażymy resztę:)
  12. ciasto w lodówce może poleżeć do 3 dni


Naleśniki

  • 125 g mąki pszennej
  • 250 ml mleka 3,2%
  • 1 jajo
  • 1 łyżka oleju
  • 1 łyżeczka cukru
  • większa szczypta soli
Mąkę przesiać do miski i dodać resztę składników. Zmiksować i odstawić przynajmniej na 1/2 godziny. Patelnię rozgrzać na średnim ogniu i wlać odrobinę oleju. Kiedy się rozgrzeje, rozprowadzić go po całej powierzchni a resztę oleju wylać. Patelnia ma być tylko lekko muśnięta olejem! Łyżką do zup nalewamy ciasto -ja daję niecałą łyżkę i rozprowadzam je specjalną szpatułką do rozprowadzania ciasta po patelni. Chwilę poczekać, nie przewracać od razu naleśnika na drugą stronę. Kiedy naleśnik zacznie nam się ładnie przypiekać, przewracamy go na drugą stronę. Z drugiej strony smażymy krócej niż wcześniej. Naleśniki ściągamy i układamy na talerzu, jeden na drugim. Przykrywamy drugim talerzem, wtedy naleśniki będą mięciutkie i dłużej ciepłe. W zależności od nastroju i ochoty spożywamy je na słodko albo wytrwanie:) Ja swoje ulubione będę się starała systematycznie zamieszczać i linkować. Pomysłów jest nieskończenie wiele! Smacznego!

Komentarze