Nie posiadam typowego wolnowaru (ale marzy mi się taki bardzo:), jestem posiadaczką natomiast multicookera, który ma opcje Slow-cook, z której często korzystam. Mięso, które robiłam do tej pory wychodziło delikatne i aromatyczne. Nie jestem w stanie natomiast porównać go do tego z prawdziwego wolnowaru, w którym mięso dusi się nawet całą noc. Mój multicooker ma opcję slow-cook, która trwa 3 godziny. Można ją wydłużyć, ale nie jestem w stanie nigdzie doczytać, czy wtedy temperatura jest niższa.. Nie ma takiej informacji nigdzie :( Tak czy inaczej, jest to bardzo wygodne. Wrzucam mięso do garnka i zapominam :) Samo się wyłączy i nie przepali. Ja w tym czasie mogę iść spać, na zakupy albo do pracy ;)
Składniki:
Składniki:
- 4 piersi
- 3 udka bez kości
- sól, pieprz, czosnek granulowany, papryka słodka
- 4 plasterki masła na spód garnka, 4 plasterki masła na wierzch
Na dno naczynia kładziemy 4 plasterki masła, układamy przyprawione mięso i na wierzch dajemy pozostałe 4 plasterki masła. Nastawiamy na program slow-cook i zapominamy :)
Mięso jest bardzo aromatyczne i delikatne. Widelcem rozdzielamy kawałki mięsa. Przekładam do pojemnika i przechowuję w lodówce kilka dni.
To mięso można zastosować w wielu daniach:
to wygląda tak apetycznie że moje ślinianki oszalały:) mniam:)
OdpowiedzUsuń